Przejdź do portalu Jobland.pl  
 
Search Usergroups Memberlist FAQ Forum Jobland.pl Forum Index Log in Private Messages Profile Register
 
Szukasz pracy za granica? Znasz jezyk?
Szukaj bezposrednio na Szukaj.jobland.pl
Praca w ochronie w UK (G4S) - problemy z dokumentami i SIA
Post new topic   Reply to topic
Forum Jobland.pl Forum Index -> Zjednoczone Królestwo (UK: Anglia, Szkocja, Walia, NI)  
View previous topic :: View next topic  
Author Message
Jobland.pl
Site Admin


Joined: 02 Jul 2007
Posts: 593
Location: Warszawa

PostPosted: Sat Jul 07, 2007 9:36 am    Post subject: Praca w ochronie w UK (G4S) - problemy z dokumentami i SIA Reply with quote

[b]Jednym z bardziej obleganych przez Polaków w Wielkiej Brytanii zawodów jest praca ochroniarza. Jesieni± ubieg³ego roku postanowi³em równie¿ przekwalifikowaæ siê i skorzysta³em z oferty, og³aszaj±cej siê w pi¶mie Praca i ¯ycie za Granic± agencji Evidence z Lublina.

Rekrutuje ona dla potentata na rynku brytyjskim, firmy G4S. Rekrutacja posz³a bardzo sprawnie i szybko znalaz³em siê w Anglii. Podczas szkolenia firma pobra³a ode mnie m. in, paszport i dowód osobisty, aby mo¿na by³o wyrobiæ licencjê, wydawan± przez pañstwowy urz±d SIA. Juz kilka dni pó¼niej przekona³em siê, ¿e mo¿e to spowodowaæ powa¿ne problemy.

Nie³atwo by³o wynaj±æ mieszkanie. Kilkunastu landlordów odmówi³o mi wynajmu, poniewa¿ nie mog³em siê wylegitymowaæ paszportem.
Ale w koñcu uda³o siê. Potem okaza³o siê, ¿e nie mogê tez zapisaæ siê do lekarza, przez co automatycznie jestem odciêty (do dzi¶ - 4 miesi±ce!) od publicznej s³u¿by zdrowia. Zacisn±³em zêby my¶l±c, ze wkrótce odzyskam dokumenty i k³opoty min±. Po 3 tygodniach pracy, podczas wykonywania zmiany zadzwoni³ mój manager i w trybie natychmiastowym odwo³a³ mnie z pracy. Powiedzia³ mi jedynie, ze wniosek o wydanie mojej licencji zosta³ odrzucony. Dopiero kilka tygodni pó¼niej uda³o mi siê z niego wydobyæ, ze na skutek jakiego¶ niedopatrzenia ze strony firmy. Przez blisko miesi±c siedzia³em w domu - bez pracy i zarobków. Pomy¶la³em wiec, ze móg³bym postaraæ siê o jak±¶ prace dorywcza. Ale oczywi¶cie do tego potrzebny jest paszport.

Napisa³em wiec list do SIA z zapytaniem o moje dokumenty. Odpowiedziano mi po 3 tygodniach (notabene na papierze bez logo i podpisu osoby pisz±cej), ze dokumenty zwrócono mi przed ponad miesi±cem poczt±!. Zadzwoni³em wiêc do SIA wyja¶niaj±c, ze nic do mnie nie dotar³o. Przy okazji poinformowano mnie, ze komplet moich dokumentów, w³±cznie z kilkoma angielskimi wys³ano do mnie zwyk³ym (!) listem. Nic dziwnego, ze taka przesy³ka zaginê³a. "Uprzejmie" doradzono mi, ze bym zwróci³ siê do poczty.

Niestety urzêdniczka poczty powiadomi³a mnie, ze mo¿e to zrobiæ wy³±cznie nadawca, czyli SIA i jest zdziwiona, ze oni tego nie wiedza i ze co najmniej dziwne jest ze tak wa¿ne dokumenty nie zosta³y pos³ane listem poleconym. W miêdzyczasie firma ponownie dopu¶ci³a mnie do pracy - na 3 tygodnie zaledwie. Pó¼niej znów mnie odwo³ano, bo nie mogê pracowaæ bez licencji - a do jej ponownego wyrobienia potrzebne s± dokumenty (a to ze je zagubi³ urz±d wydaj±cy licencje to sprawa wtórna). Na dzieñ dzisiejszy juz od miesi±ca znów nie pracuje, nie zarabiam, jestem bez paszportu i dowodu. Firma kompletnie nie interesuje siê moimi problemami. Zwi±zek zawodowy - GMB, do którego od tygodnia wydzwaniam codziennie, ci±gle obiecuje mi, ze oddzwoni i zajmie siê ta sprawa. Oczywi¶cie nikt nie oddzwania.

Konsulat ma w tej chwili tyle spraw z zagubionym dokumentami, ze tymczasowy paszport mo¿e mi wydaæ w ... lipcu. Sytuacja powoli robi siê dla mnie dramatyczna i rozpaczliwie szukam pomocy - mam nadzieje ze jutro znajdê j± w Citizens Advice Bureau…

Zadzwoni³ te¿ mój manager i poinformowa³ mnie, ze firma nic nie jest w stanie zrobiæ. Jak wyrobie nowe dokumenty, chêtnie mnie z powrotem przyjm±. A na razie jedynie wystawia pismo potwierdzaj±ce moja wersje wydarzeñ, gdybym chcia³ skierowaæ do sadu sprawê przeciw SIA.[/b]

Aby podej¶æ do sprawy systematycznie: Je¶li przesy³ka zginê³a na poczcie, nale¿y j± spróbowaæ znale¼æ tam w³a¶nie. Nie nale¿y siê poddawaæ spychologii. Byæ mo¿e standardowo reklamacjê powinien z³o¿yæ nadawca, niemniej spróbowa³bym ustaliæ, czy przesy³ka siê gdzie¶ nie znalaz³a jednak. To, ¿e w przesy³ce znajduje siê paszport osoby reklamuj±cej mo¿e mieæ pewne znaczenie.
www.royalmail.com/portal/rm/jump3?catId=400144&mediaId=15500181

Polecam równie¿ kontakt z nadawc± i upewnienie siê, na jaki adres zosta³a przesy³ka wys³ana, na jakie imiê i nazwisko. Poleci³bym równie¿ zapytanie s±siadów, czy nie odebrali tej przesy³ki.

Je¿eli jednak dokumenty zginê³y definitywnie, nie ma co siê "kopaæ z koniem". My¶lê ¿e najlepiej bêdzie przyjechaæ do Polski i wyrobiæ ponownie te dokumenty. Oczywi¶cie bêdzie to kosztowaæ i potrwa chwilê, ale ¿ycie bez paszportu i dowodu bêdzie bardziej uci±¿liwe.

W kwestii "kto za to powinien zap³aciæ" nie chcia³bym siê wypowiadaæ - powinien to zrobiæ prawnik w UK - ale s±dzê, ¿e szanse na uzyskanie odszkodowania s± niewielkie, podobnie jak kwota potencjalnego odszkodowania. Problem mo¿e polegaæ na tym, ¿e nadawca bêdzie twierdzi³, ¿e wys³a³ list i ¿e nie mia³ obowi±zku wys³aæ go kurierem lub listem rejestrowanym. Poczta bêdzie ogranicza³a swoj± odpowiedzialno¶æ za przesy³kê. Co do samej straty spowodowanej tym zdarzeniem - mo¿e to byæ koszt wyrobienia nowych dokumentów, ewentualnie dojazdu do Polski. Nie s± to wysokie sumy, ale oczywi¶cie mo¿e prawnik znajdzie co¶. Czasem po prostu nie op³aca siê i¶æ do s±du je¶li suma jest niewielka, a wygrana nie jest przes±dzona.

[b]Kiedy dzwoni³em na helpline poczty, powiedziano mi, ze Royal Mail nie ponosi odpowiedzialno¶ci za przesy³kê, je¶li nie by³a ona zarejestrowana. A wiec to SIA ponosi odpowiedzialno¶æ. Z tego, co wiem podlega ona pod Home Office. Jest to o tyle dziwne, ze np. program WRS, równie¿ agenda HO, odsy³a paszporty listem poleconym! Dlaczego ten sam standard nie jest przestrzegany w SIA?[/b]

Niestety nie znam procedur obowi±zuj±cych w tym urzêdzie, natomiast równie¿ w przypadku przesy³ki rejestrowanej odpowiedzialno¶æ jest ograniczona. Co do zasady, odszkodowanie nie mo¿e przekraczaæ warto¶ci przesy³ki (ile jest wart paszport - poza op³at± za jego wydanie?). Ponadto czêsto poczty ustalaj± zrycza³towane kwoty za utracony list itd. Nawet je¶li uda siê udowodniæ, ¿e czyje¶ dzia³anie lub zaniechanie spowodowa³o straty u Pana, to odszkodowanie nie mo¿e byæ wy¿sze ni¿ poniesiona strata. Oczywi¶cie mo¿e Pan dodawaæ utracone korzy¶ci, straty moralne... ale to jest czêsto trudne do udowodnienia.

Paszport bêdzie trzeba pewnie tak czy tak wyrobiæ, o ile siê nie znajdzie (polecam jednak sprawdzenie na jaki adres zosta³ wys³any i sprawdzenie u s±siadów lub u listonosza - z³y numer domu czy mieszkania i przesy³ka trafia do s±siada, a ten mo¿e zapomnieæ zwróciæ).

St±d moja sugestia, by raczej zaj±æ siê wyrobieniem dokumentów i energiê w³o¿yæ w np. szukanie lepszej pracy itd. ni¿ w s±dowe dochodzenie odszkodowania. Oczywi¶cie krótka rozmowa z prawnikiem nie zaszkodzi (je¶li prawnik jest op³acany przez zwi±zki to przecie¿ to nic Pana nie kosztuje), podobnie z³o¿enie wniosku o odszkodowanie.

[b]Wczoraj dostalem list z kancelarii adwokackiej zapewnianej mi przez GMB. Maj± na dniach przys³aæ mi papiery do wype³nienia… [/b]

Na podstawie dyskusji z

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=810&w=59848500&a=59848500
Back to top
View user's profile Send private message Visit poster's website
Display posts from previous:   
Forum Jobland.pl Forum Index -> Zjednoczone Królestwo (UK: Anglia, Szkocja, Walia, NI)  
Post new topic   Reply to topic All times are GMT + 1 Hour
Page 1 of 1

 
Jump to:  
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
 
    FAQ | Memberlist | Usergroups | Search | Register | Profile | Private Messages | Log in